Wydawca treści Wydawca treści

Ochrona lasu

Wiedza o procesach zachodzących w przyrodzie i kontrola stanu środowiska leśnego pozwalają leśnikom na wczesną diagnozę zagrożeń, mogących wpłynąć negatywnie na stan lasu. Każdego roku podejmują oni działania mające na celu zachowanie trwałości lasu i zwiększenie jego naturalnej odporności na czynniki szkodotwórcze.

Zagrożenia dzieli się na trzy grupy:
    biotyczne (np. szkodliwe owady, grzyby patogeniczne, ssaki roślinożerne),
    abiotyczne – ekstremalne zjawiska atmosferyczne (np. silne wiatry, śnieg, ulewne deszcze, wysokie i niskie temperatury),
    antropogeniczne – wywołane przez człowieka (np. pożary, zanieczyszczenia przemysłowe, zaśmiecanie lasu).


Stan zdrowotny drzewostanów Nadleśnictwa Dynów oceniany jest jako dobry. Czynnikami abiotycznymi mającymi największe znaczenie na naszym terenie jest okiść oraz silne wiatry.
Z uwagi na dużą różnorodność gatunkową, dopasowanie drzewostanów do siedliska i ich dobrą kondycję zdrowotną  zagrożenie od szkodników owadzich jest niewielkie. Dlatego w Nadleśnictwie nie wykonuje się prac prognostycznych takich jak np. jesienne poszukiwania szkodników sosny.

Choroby grzybowe występujące na terenie działania Nadleśnictwa to głównie rak jodły. Jego rozprzestrzenianie jest ograniczane poprzez usuwanie starszych jodeł opanowanych przez raka,a w młodszych stadiach rozwojowych drzewostanu usuwanie tzw. "czarcich mioteł".

Jednym z czynników najbardziej zagrażających lasom na tym terenie jest zwierzyna płowa. Największe szkody, polegające na zgryzaniu sadzonek, czynione są w uprawach i młodnikach. Dlatego rokrocznie Nadleśnictwo zabezpiecza chemicznie lub grodzi uprawy i młodniki gatunków narażonych na zgryzanie.
W roku 2018 Nadleśnictwo Dynów przeznaczyło do zabezpieczenia chemicznego  94 ha upraw jodłowych oraz wykonało 7,25 ha grodzeń.

Ochrona przeciwpożarowa

Nadleśnictwo Dynów zaliczono do kategorii nadleśnictw o małym zagrożeniu przez pożary tj. do III kategorii zagrożenia pożarowego.
Nadleśnictwo posiada Sposób postępowania na wypadek pożarów i innych miejscowych zagrożeń, który jest aktualizowany corocznie. Głównym źródłem mogącym stanowić zagrożenie pożarowe jest wypalanie traw w okresie wiosny i jesieni.
Punkt Alarmowo – Dyspozycyjny uruchamiany jest w miarę potrzeb i znajduje się w siedzibie Nadleśnictwa. Również w siedzibie Nadleśnictwa zlokalizowana jest baza sprzętu przeciwpożarowego.
Nadleśnictwo posiada dwa zbiorniki przeciwpożarowe: w leśnictwie Żohatyn o pojemności ok. 3000 m3 i w leśnictwie Dąbrówka o pojemności ok. 1500 m3.
Działania z ochrony przeciwpożarowej sprowadzają się głównie do:
- prowadzenia akcji prewencyjnych dot.  zagrożenia pożarowego lasów,
- okresowych przeglądów sprzętu przeciwpożarowego,


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

„Zmiany klimatu a gospodarka leśna” tematem konferencji

„Zmiany klimatu a gospodarka leśna” tematem konferencji

Zarząd Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Leśnictwa i Drzewnictwa w Krośnie (SITLiD) i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie były organizatorami konferencji naukowo-technicznej pod hasłem „Zmiany klimatu, a gospodarka leśna”. Odbyła się ona w czwartek 8 lutego w sali konferencyjnej hotelu Venus w Moderówce. Podczas wystąpień wybrzmiały tematy dotyczące zmian klimatycznych, wyzwań dla współczesnej gospodarki leśnej i kwestie konsekwencji „Zielonego ładu”, jakie wynikają z tego dla Lasów Państwowych.

Spotkanie otworzył Bartłomiej Peret, nadleśniczy Nadleśnictwa Kolbuszowa i przewodniczący ZO SITLiD w Krośnie, informując  o celach konferencji

- Obserwujemy od dłuższego czasu zmiany w klimacie, ale też ich wpływy na las; występują dłuższe okresy deszczowe lub dłuższe okresy suszy, na które mocno reagują drzewostany. Dlatego rozmawiamy o problemach znacznego występowania jemioły, reakcji gatunków obcych na zachodzące zmiany klimatu, przybliżamy zagadnienia dotyczące zielonego ładu w kontekście wyzwań w ochronie lasu, jak również o wykorzystaniu nowych technologii geoinformatycznych do oceny stanu lasu - powiedział Bartłomiej Peret.

Z kolei Janusz Starzak, p.o. dyrektora RDLP w Krośnie, witając przybyłych zaznaczył, że jeszcze do niedawna zagrożeń trwałości lasów w regionie było niewiele, a jeśli występowały to jedynie lokalnie.

- Na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego stulecia zaczęły pojawiać się oznaki czekających nas zmian klimatycznych; okresowe susze, wahania poziomu wód gruntowych, które zaczęły wpływać negatywnie na kondycję naszych lasów; pojawiły dotkliwe straty i szkody - stwierdził Janusz Starzak.
Pierwsze klęskowe historie dotyczyły świerczyn, ale działania leśników pozwoliły odwrócić skutki rozpadu tych drzewostanów. Od niedawna podobne zagrożenia dotyczą sosny, którą nęka kornik ostrozębny, a w ostatnim czasie także jemioła zagrażająca starym sosnom i jodłom.
Dyrektor Starzak d
odał też, że kolejnym wyzwaniem, z którym muszą się zmierzyć Lasy Państwowe są wyłączenia, bądź ograniczenia gospodarki leśnej które na terenie RDLP w Krośnie w tym roku objęły już obszar 18 tys. ha.
- Oznacza to 86 tysięcy metrów sześciennych mniej drewna w sprzedaży, co będzie się wiązało z mniejszymi przychodami i ograniczeniem kosztów. W związku z tym na pewno z niektórych inwestycji będziemy musieli zrezygnować. Oprócz skutków dla naszej gospodarki, ograniczenia w znaczny sposób odczuły już zakłady usług leśnych, lokalne społeczności. Ludzie z dnia na dzień zostali pozbawieni pracy, którą wykonywali. Problem ten udało się nam zażegnać już w większości nadleśnictw - powiedział dyrektor RDLP w Krośnie, odnosząc się do głośnej ostatnio kwestii wyłączenia lasów spod gospodarowania.

Przed częścią referatową odbyło się jeszcze wręczenie honorowych odznak SITLiD.  Srebrną Odznakę Honorową NOT Zarząd Główny Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej przyznał Dawidowi Gołębiowskiemu i Michałowi Szczerbickiemu. Złotą Odznakę Honorową SITLiD otrzymali Mariusz Kobylarz i Mariusz Mazurek, a Srebrną Odznakę Honorową - Jerzy Blajer, Tomasz Pasławski, Janusz Sobuś, Filip Stelmach i Maria Stelmach.

 

Na część referatową konferencji składało się dziewięć wystąpień zarówno naukowców, jak i praktyków leśnych.

Prof. dr hab. Jarosław Socha, kierownik Katedry Zarządzania Zasobami Leśnymi Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie mówił o obecnych i przewidywanych zagrożeniach dla trwałości lasu. Zdaniem naukowca, największy wpływ na ekosystemy leśne mają obecnie: wzrost średniej temperatury powietrza, a efekcie wydłużenie okresu wegetacyjnego, wzrost stężenia dwutlenku węgla oraz depozycja atmosferyczna azotu.
- Te czynniki sprawiają, że drzewa rosną szybciej. Żeby sobie uzmysłowić skalę tego przyśpieszenia powiem, że w średnich warunkach siedliskowych w Polsce drzewostany sosnowe są obecnie o 8 metrów wyższe niż 100 lat temu. Jeżeli drzewa rosną szybciej, to albo szybciej osiągają wymiary, które kwalifikują je do wycięcia, albo szybciej zamierają. Drzewa zawsze wiążą dwutlenek węgla, natomiast problem emisji tego gazu zaczyna się, jeżeli występuje przewaga zamierania drzew nad ich przyrostem. Wówczas bilans jest ujemny, czyli las więcej emituje dwutlenku węgla, niż pochłania - tłumaczył prof. dr hab. Jarosław Socha.
Zgodził się, że trzeba spełniać oczekiwania społeczne co do ochrony różnorodności biologicznej, potrzeby tworzenia nowych rezerwatów, ale trzeba to robić w sposób bardzo przemyślany i korzystając z wiedzy naukowej.
- Dużym problemem jest to, że znaczna część społeczeństwa oczekuje, że po wyłączeniu lasy będą wyglądały tak, jak wyglądają obecnie. A obecny wygląd to jest w dużej części efekt pewnego sposobu gospodarowania. Odejście od tego sprawi, że lasy będą mniej zasobne, będzie w nich więcej martwych drzew, będą się pojawiały wielkoskalowe rozpady – tłumaczył prof. Socha.

Wiele nowych wątków wprowadziła prezentacja prof. dra hab. Marcina Pietrzykowskiego, dziekana Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który omawiał temat: „Nowe wyzwania i potrzeby społeczne względem usług świadczonych przez ekosystemy leśne”.
Kolejny z prelegentów prof. dr hab. Tomasz Zawiła-Niedźwiecki, przewodniczący Komitetu Nauk Leśnych Polskiej Akademii Nauk i wiceprzewodniczący Polskiego Towarzystwa Leśnego poruszył temat zielonego ładu i jego konsekwencji dla gospodarki leśnej. „Zielony ład” to strategia unijna zakładająca większy nacisk na zachowanie bioróżnorodności, zwiększenie pochłaniania dwutlenku węgla i akumulacji węgla, między innymi w lasach.
- To szlachetne zadanie na pewno warte poparcia, niemniej jednak niektóre regulacje formalne wprowadzone przez Unię Europejską są błędne z punktu widzenia gospodarki leśnej. Trzeba ją prowadzić bardzo rozważnie jako formę ochrony przyrody, jako formę gospodarowania zasobem przyrodniczym - stwierdził prof. Tomasz Zawiła-Niedźwiecki. – Niestety, został stworzony paradygmat, że ochrona ścisła jest panaceum na wszelkie bolączki. To błędny sposób widzenia rzeczywistości. Warto podkreślić, że w Europie, w świecie nie tworzy się nowych parków narodowych. Parki narodowe, szlachetna, dziewiętnastowieczna idea, już się przeżyła. Jest to bardzo drogi sposób ochrony przyrody. Są obecnie lepsze i efektywniejsze. Nie apeluję o likwidację parków narodowych, ale o nietworzenie nieskończonej liczby, bo tak ktoś chce, bez podstaw naukowych - zaznaczył naukowiec, wskazując na ekonomiczną stronę tej sprawy. Według szacunków niemieckiego instytutu federalnego w Europie średnio o 30 procent zmniejszy się podaż drewna. W Polsce będzie to 33-40 procent, czyli o 12-16 mln metrów sześciennych mniej drewna. To oznacza, że ceny drewna wzrosną a jeśli zostaną zaimplementowane wszystkie strategie, zwiększy się też deficyt tego surowca, który obecnie wynosi 20 procent. Do tego dojdzie upadek małych i średnich firm zajmujących się przerobem drewna. Szacuje się też zmniejszenie zatrudnienia nawet o 200 tysięcy osób w całym łańcuchu leśno-drzewnym – wyliczał prof. Zawiła-Niedźwiecki.

Bardzo ciekawe były również kolejne prelekcje.
 Dr hab. Roman Wójcik, profesor SGGW w Warszawie zaprezentował wyniki swych badań w referacie „Jemioła - wyzwanie czy konieczność w dobie zachodzących zmian”, wskazując na przyczyny i sposoby przeciwdziałania inwazji tego gatunku pasożyta. Podobne w swej wymowie zagadnienia  były tematem wystąpienia  dra hab. inż. Piotra Bilańskiego, prof. UR w Krakowie, który omawiał temat; „Jak zmiany klimatyczne wpłynęły na występowanie i aktywność gatunków inwazyjnych”.

 

Nowoczesne metody monitoringu zjawisk przyrody przedstawił dr hab. inż. Piotr Wężyk, prof. UR w Krakowie w prezentacji  „Monitorowanie przemian 4-D zachodzących w drzewostanach z wykorzystaniem technologii geoinformatycznych”.

Bardzo praktyczny wymiar miały referaty „Ocena stanu hydrologicznego i konsekwencje w lasach Podkarpacia”, który przedstawił Bogumił Dąbek, dyrektor oddziału BULiGL w Przemyślu, oraz „Wybrane choroby i szkodniki lasów Podkarpacia w dobie zmian klimatycznych”, który wygłosił Jarosław Plata – kierownik Zakładu Ochrony Lasu  w Krakowie;

Jako ostatni wystąpił przedstawiciel RDLP w Krośnie,  Kamil Grałek, naczelnik Wydziału Ochrony Ekosystemów, który omówił „Bieżące problemy w lasach na terenie  RDLP w Krośnie wynikające ze zmian warunków klimatycznych”.

Dyskusję na tematy zaprezentowane poprowadził dr Bartłomiej Peret.

Efektem końcowym konferencji, będą wnioski, które po zredagowaniu przez komisję wniosków i uchwał zostaną przestawione władzom zwierzchnim.

 

W drugim dniu konferencji, w piątek, odbyła się druga część konferencji na terenie Nadleśnictwa Kołaczyce (leśnictwo Odrzykoń). Uczestnicy poznali przykłady porażenia jodeł przez jemiołę, na którymi odbyła się mocna dyskusja. Zobaczyli też powierzchnię użytą w geomatyce, omawiano zaburzenia hydrologiczne i tematykę skaningu w praktyce, zapoznali się z przykładami udostępniania lasów dla potrzeb społecznych. Odwiedzono też rezerwat przyrody „Prządki”.

 

                                                                Tekst i zdjęcia: Edward Marszałek
rzecznik prasowy RDLP w Krośnie