Wydawca treści Wydawca treści

Ścieżka przyrodniczo-historyczna Borownica


Ścieżka znajduje się w leśnictwie Borownica, w miejscowości o tej samej nazwie. Długość ścieżki ok. 1,5 km. Czas przejścia ok.1,5 godz. Ścieżka przedstawia bardzo ciekawą historię 17 pułku piechoty im. Ziemi Rzeszowskiej, który toczył walki o Borownicę i tu uległ rozbiciu. Pod względem przyrodniczym ścieżka przedstawia zabiegi gospodarcze prowadzone w lasach przez leśników- m.in. przebudowę drzewostanów, charakterystykę siedlisk typowych dla lasów Pogórza, rolę podszytu w drzewostanie. Na początku i końcu ścieżki znajdują się pola biwakowe z miejscem na ognisko, ławeczkami, toaletą. Ponadto w miejscowości znajduje się pomnik ku czci pomordowanych mieszkańców Borownicy oraz zabytkowy kościół. Trasa ścieżki nie jest trudna, nadaje się również dla osób starszych.


Zielona Klasa w leśnictwie Dąbrówka

Zielona Klasa znajduje się tuż obok leśniczówki, w miejscowości Dąbrówka Starzeńska. Kilkanaście metrów od obiektu znajduje się miejsce postoju pojazdów, gdzie można zaparkować samochód. Odwiedzający obiekt mogą zapoznać się z elementami gospodarki leśnej, poznać niemal wszystkie gatunki drzew występujące w naszym regionie, poznać aspekty gospodarowania zwierzyną i nauczyć się odróżniać tropy zwierząt leśnych. Na Zielonej Klasie znajduje się duża wiata turystyczna, miejsce na ognisko,  oraz toaleta.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ ZIEMII

MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ ZIEMII

„Działania na rzecz klimatu” to hasło tegorocznego Międzynarodowego Dnia Ziemi. To zmiany klimatu stanowią obecnie największe wyzwanie dla ludzkości, a sposób w jaki się z nimi zmierzymy może zdecydować o przyszłości świata.

 Lasy Państwowe od lat prowadzą szereg działań będących odpowiedzią na postępującą zmianę klimatu. Są realizowane programy retencji wody – nizinny i górski, które mają na celu spowolnienie odpływu wody z terenów leśnych i przedłużenie „życia kropli wody”.

Już od 14 lat Lasy Państwowe prowadzą projekty na rzecz zwiększania małej retencji - obecnie w 160 nadleśnictwach w całej Polsce. Jak dotąd LP zbudowały lub udrożniły niemal 7 tys. różnych obiektów hydrologicznych, które zatrzymają w lasach dodatkowo kilkadziesiąt mln m3 wody. Mają one znaczenie w kontekście zagrożeń związanych z nadmiarem wody lub - niestety coraz częściej - z jej brakiem. Stanowią one wkład w proces adaptacji lasów do zmian klimatu. Do 2023 r. powstanie ponad 2200 obiektów - przede wszystkim magazynujących, piętrzących wodę lub spowalniających jej odpływ. 

W wielu nadleśnictwach są również przywracane środowisku tereny podmokłe, które niegdyś osuszano oraz chronione torfowiska, będące magazynami wody oraz węgla w gruncie.

Działania leśników to nieustanne dążenie do utrzymania właściwych stosunków wodnych. Sięgamy przy tym po najskuteczniejsze rozwiązania odwołujące się do samoregulacji biologicznej - zalesiamy nieużytki porolne, wprowadzamy uzupełnienia i podsadzenia w lasach, a także zadrzewienia śródpolne. 

 

To nie wszystko. W 23 nadleśnictwach realizujemy projekt Leśnych Gospodarstw Węglowych. Te obiekty mają zwiększyć zdolność lasu do pochłaniania dwutlenku węgla, zwiększyć istniejące zasoby węgla w ekosystemie, ograniczyć emisję dwutlenku węgla z gleby oraz ograniczyć zagrożenia niekontrolowanymi emisjami tego gazu na skutek katastrof.

Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statycznego, zapas węgla w drzewach w 2015 r. wyniósł 822 mln ton – co odpowiada 87 tonom węgla na hektar. Według wspomnianego opracowania w 1900 r. zapas ten wynosił zaledwie 467 mln ton.

W ramach prac, oprócz standardowo prowadzonych zabiegów w zakresie gospodarki leśnej, wykonywane są również działania dodatkowe, czyli zalesianie, wprowadzanie gatunków szybkorosnących takich jak np. daglezja, wprowadzanie drugiego piętra drzew oraz podszytu, zwiększanie powierzchni odnowień naturalnych oraz działania zapobiegające nadmiernemu uszkadzaniu powierzchni gleby.

Efektem prac realizowanych w ramach trwale zrównoważonej gospodarki leśnej, jest wzrost powierzchni lasów od 1945 r. z 21 proc. do 30 proc. Sadzonki, służące do odnowienia lasów, powstają w szkółkach prowadzonych przez nadleśnictwa. Co roku rośnie tam ok. 800 mln w 427 szkółkach, zlokalizowanych w 347 nadleśnictwach. Aż 500 mln z tej puli jest sadzonych na gruntach będących w zarządzie Lasów Państwowych, a pozostałe są przeznaczane dla właścicieli lasów prywatnych lub parków narodowych.

Co ważne jest zmieniany także skład gatunkowy drzewostanów, czyli są przebudowywane zgodnie z siedliskiem. Leśnicy myśląc perspektywicznie, biorą pod uwagę prognozy naukowców dotyczące zmian, jakie zajdą w środowisku w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat. 

Lasy mają coraz bardziej zróżnicowaną strukturę wiekową i gatunkową. Według danych GUS dziś drzew gatunków liściastych w polskich lasach jest ok. 32 proc. W 1945 r. było ich zaledwie 13 proc., natomiast drzew gatunków iglastych było 87 proc. Udział sadzonek na chwilę obecną to niemal po równo gatunki iglaste i liściaste. Udział sosny od lat 50. ubiegłego wieku spada na rzecz wzrostu m.in. dębu.

Zwiększa się również zasobność lasów, obecnie na statystycznego Polaka przypada o ponad 60 drzew więcej niż w 1989 r.
W procesie adaptacji do zmian klimatu niezwykle istotne jest to, w jaki sposób leśnicy chronią lasy przed pożarami, które są jednymi z poważniejszych konsekwencji globalnego ocieplenia. Zagrożenie pożarowe lasów w Polsce należy do najwyższych w Europie. Warunki klimatyczne kształtują warunki pogodowe, które zwiększają czynniki ryzyka powstania pożaru, takie jak temperatura czy wilgotność. Każdego dnia leśnicy monitorują tereny leśne na obszarze blisko 70 tys. km2 oraz podejmują wiele działań służących wzmocnieniu ochrony przeciwpożarowej lasów. Ochrona ta wymaga długofalowego planowania i wielu starań, a nade wszystko czujności i szybkiego reagowania w przypadku pojawienia się ognia.

Jak podaje Światowa Organizacja Meteorologiczna, ostatnich pięć lat zapisze się na kartach historii jako najsuchsze. Susza wpływa z kolei na niemal każdy aspekt życia ludzi i przyrody. Pożary, niskie plony, wyższe ceny żywności, deficyt wody pitnej w bardzo wielu krajach, niestety stoimy na krawędzi klęski ekologicznej zarówno w odniesieniu globalnym, jak i krajowym. Jednak każdy ma realny wpływ na to, by pozytywnie działać na rzecz klimatu.