Wydawca treści
Ścieżka przyrodniczo-historyczna Borownica
Ścieżka znajduje się w leśnictwie Borownica, w miejscowości o tej samej nazwie. Długość ścieżki ok. 1,5 km. Czas przejścia ok.1,5 godz. Ścieżka przedstawia bardzo ciekawą historię 17 pułku piechoty im. Ziemi Rzeszowskiej, który toczył walki o Borownicę i tu uległ rozbiciu. Pod względem przyrodniczym ścieżka przedstawia zabiegi gospodarcze prowadzone w lasach przez leśników- m.in. przebudowę drzewostanów, charakterystykę siedlisk typowych dla lasów Pogórza, rolę podszytu w drzewostanie. Na początku i końcu ścieżki znajdują się pola biwakowe z miejscem na ognisko, ławeczkami, toaletą. Ponadto w miejscowości znajduje się pomnik ku czci pomordowanych mieszkańców Borownicy oraz zabytkowy kościół. Trasa ścieżki nie jest trudna, nadaje się również dla osób starszych.
Zielona Klasa w leśnictwie Dąbrówka
Zielona Klasa znajduje się tuż obok leśniczówki, w miejscowości Dąbrówka Starzeńska. Kilkanaście metrów od obiektu znajduje się miejsce postoju pojazdów, gdzie można zaparkować samochód. Odwiedzający obiekt mogą zapoznać się z elementami gospodarki leśnej, poznać niemal wszystkie gatunki drzew występujące w naszym regionie, poznać aspekty gospodarowania zwierzyną i nauczyć się odróżniać tropy zwierząt leśnych. Na Zielonej Klasie znajduje się duża wiata turystyczna, miejsce na ognisko, oraz toaleta.
Najnowsze aktualności
Akcja „Sidła” - kłusowniku, nie bądź bezpieczny!
Akcja „Sidła” - kłusowniku, nie bądź bezpieczny!
Akcja poszukiwań wnyków przez Straż Leśną prowadzona jest kilka razy w roku. Podczas szeroko zakrojonych poszukiwań leśnicy znajdują zazwyczaj wnyki. Tegoroczna akcja przyniosła smutny wynik w postaci martwej młodej wilczycy złapanej w mordercze linki. Wokół wnyków widoczne są ślady świadczące o próbach wydostania się wilczycy. Niestety, zwierzę zginęło w męczarniach. Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzi policja. Poprzednia akcja poszukiwania i zwalczania wnyków doprowadziła do złapania i zatrzymania kłusownika. Mamy nadzieję i dołożymy wszelkich starań, aby tak było i w tym przypadku!
Zjawisko kłusownictwa, mimo że na przestrzeni kilkunastu lat nieco osłabło, wciąż ma się dobrze. Przypominamy, że jest to ze wszech miar naganny i niehumanitarny proceder. Na wnyki łapią się zupełnie przypadkowe zwierzęta, które najczęściej giną w męczarniach.
Osoby, którym postawiony jest zarzut kłusownictwa grozi kara nawet do 5 lat ograniczenia wolności.